Mikrowarzywa ? poznaj kiełki pełne witamin!

Rozmawiam z Kingą Młyńską, założycielką Mikrowarzyw z Warmii. Z Kingą poznałyśmy się na jednych z warsztatów poświęconych design thinking, a połączyła nas pasja do zdrowej kuchni.

Kinga, jesteś założycielką Mikrowarzyw z Warmii,  tak jak LUNCH MUNCHowa rodzinka, propagujesz zdrowe odżywianie i dostarczenie ciału pełnowartościowych i zdrowych produktów, w tym mikrowarzywa. Powiedz nam, czym tak naprawdę one są?

Mikrowarzywa to jadalne siewki różnych gatunków warzyw, ziół i kwiatów.  Charakteryzują się intensywnym smakiem, różnorodnością barw i kształtów, a przede wszystkim olbrzymią zawartością witamin i związków aktywnych. Każde mikrowarzywo ma swój niepowtarzalny smak trochę różny od formy dorosłej. Osoba nielubiąca brokułu mikroBROKUŁ zje z przyjemnością. Dzieci najczęściej wybierają dla siebie mikroRZODKIEWKĘ (mimo, że jest pikantna!) oraz mikroGROSZEK (bo jest słodki i fajnie chrupie).

Słyszałam gdzieś, że mikrowarzywa to kolejny z superfoods, czy to prawda?

Tak, to prawda, bogata wartość odżywcza sprawia, że mikrowarzywa są klasyfikowane jako SuperFoods. Dla przykładu, mikro czerwona kapusta zawiera nawet 40 razy więcej tokoferolu (wit. E) oraz 260 razy więcej β-karotenu (wit. A) niż jej dorosły odpowiednik. Stąd klasyfikacja mikrowarzyw do kategorii superfoods.

Przy okazji, przeczytaj więcej o superfoods z Polski.

Mikrowarzywa – dlaczego tak rzadko o nich słyszymy?

Mikrowarzywa od wielu lat cieszą się popularnością w Europie Zachodniej, Azji i USA. W Polsce jest to nowość – dostępna na razie głównie dla branży HoReCa.

A skąd u Ciebie fascynacja mikrowarzywami?

Mikrozioła, mikroliście poznałam w trakcie studiów doktoranckich w Katedrze Ogrodnictwa UWM w Olsztynie. Zafascynowałam się nimi i  po dopracowywaniu metody uprawy w 2020r. założyłam własne ogrodnicze gospodarstwo miejskie wyspecjalizowane własnie w uprawie mikrowarzyw. 

Jak w swoim gospodarstwie uprawiasz mikrowarzywa?

Zakładając Mikrowarzywa z Warmii, kierowałam się ideą „zero waste”, dobrem środowiska i konsumentów dla tego zdecydowałam się na trudniejszą metodę uprawy, jaką jest uprawa w podłożu organicznym. Dzięki takiemu sposobowi uprawy, nie muszę używać nawozów, „pożywek” ani środków ochrony roślin. Produkty pochodzące z mojej uprawy są w 100% ekologiczne i bogatsze w witaminy. Dodatkowo, dzięki naturalnemu dla roślin środowisku wzrostu, są one zdecydowanie smaczniejsze niż te uprawiane innymi metodami. Oczywiście, opakowania używane przez nas w produkcji są też biodegradowalne.

Które z tych dobroci poleciłabyś do śniadaniówki dziecka?

Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie dzieci na witaminy, proponowałabym, żeby śniadaniówka dziecka była pełna różnych super zdrowych dobroci.

• • Po pierwsze, do sałatki czy kanapki dodałabym mikrowarzywa o delikatniejszej strukturze, tj. jarmuż, kalarepka czy kapusta.
• • Do drugie, mikrowarzywa mogą też być przekąską jedzoną samodzielnie lub z sosem. Do tego najlepiej się nada mikroGROSZEK, mikroSŁONECZNIK czy mikroRZODKIEWKA.
• • No i na koniec, dla dzieciaków, które lubią mocne wrażenia, czyli coś ostrzejszego polecam mikroNASTURCJĘ – bo zawiera bardzo dużo witaminy C.  Zwróćcie też uwagę na mikroKOLENDRĘ. Ma charakterystyczny aromat, jednak jeżeli Twoje dziecko ją polubi możesz zastąpić nią marchewki gdyż ma nawet więcej B karotenu niż przysmak zajączka, a dodatkowo zawiera sporo luteiny – niezbędnej do wspierania pracy oczu.

A gdzie można zamówić te kiełkowe dobroci?

Zapraszam do bezpośredniego kontaktu ze mną przez Facebook’a Mikrowarzywa z Warmii.

Dziękuję za rozmowę. Powodzenia!

05/30/2020