Kotleciki z jajek dla dzieci do lunch boxa i na obiad w domu. Prosty sposób, dzięki któremu wykorzystasz jajka na twardo.
Kotleciki z jajek to sposób na wykorzystanie wcześniej ugotowanych na twardo jajek. A te zazwyczaj pozostają w zapasie – nie tylko po świętach! Zatem, w gospodarnym poświątecznym duchu, sięgajcie po jajka, by z przepisu od LUNCH MUNCHowego Taty wyczarować z nich odżywcze i zdrowe kotleciki jajeczne.
Autor wpisu:
LUNCH MUNCHowy Tata Hubert
Uwielbia przygotowywać potrawy dla całej swojej rodziny, do lunch boxa i nie tylko. W tym lunch box blogu znajdziesz wiele innych przepisów, które wykorzystuje w codziennym szykowaniu posiłków.
Kotleciki z jajek dla dzieci to sposób na ugotowane wcześniej w zbyt dużej ilości jajka. Czy Ty też nie lubisz, kiedy jedzenie się marnuje? Jeszcze kilkanaście lat temu nie zwracałem na to szczególnej uwagi, dziś tak gotuję i planuję zakupy, żeby wykorzystywać możliwie wszystko to, co wcześniej zakupię, i żeby nic się nie marnowało. Dlatego, po świętach wielkanocnych, kotleciki z jajek to potrawa w sam raz – w tym wydaniu smakują również dzieciom. Są mega proste, a co dodatkowo ważne – zdrowe. A zatem, jeśli zostały Ci jajka (czy to ze śniadania, czy to po świętach wielkanocnych), to wykorzystaj je w jajecznych kotlecikach dla dzieci!
Sprawdź też inne moje przepisy, takie jak: co zrobić z twarogu.
Kotleciki z jajek dla dzieci – składniki:
- 4 jaja ugotowane na twardo
- 1 jajo surowe
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- szczypiorek
- natka pietruszki lub koperek
- pieprz i sól
- bułka tarta
Sprawdź też mój: przepis na szpinak dla dzieci.
Kotleciki z jajek dla dzieci – przygotowanie:
- Ugotowane na twardo jajka obieram ze skorupek.
- Siekam cebulę i czosnek.
- Na patelnię wrzucam odrobinę masła i oliwę. Po rozgrzaniu się tłuszczu na patelni, podsmażam na niej posiekaną drobno cebulę i czosnek. To ważne, żeby oba składniki tylko przeszklić, a nie spalić! Zatem zwróć na to szczególną uwagę – przeszklone będą delikatne w smaku, nieco słodkie, a zatem takie które dzieci lubią. Spalone staną się gorzkie, a tego dzieci nie zdzierżą 🙂
- W misce rozdrabniam jajka widelcem. Dodaję do nich jedno surowe jajko, oraz wcześniej podsmażone na patelni cebulę i czosnek. Wszystko dokładnie mieszam. Do tych składników, dodaję też skrojony szczypiorek i pietruszkę oraz dużą łyżkę bułki tartej.
- Na koniec wszystko doprawiam solą i pieprzem, dokładnie mieszam i formuję około pięciu dosyć sporych kotlecików. Tobie może wyjść ich więcej, jeśli mają trafić do mniejszej buźki, warto żeby miały mniejsze rozmiary :). Kotlety obtaczam w bułce tartej i smażę na oleju.
- Gotowe podaję w towarzystwie warzyw, a to co zostaje – pakuję do lunch boxów.
Kotleciki z jajek do lunch boxa – garść smakowitych porad:
Kotleciki super smakują na ciepło i na zimno. Standardowo, na wynos do szkoły pakuję je w lunchbox dla dzieci i dodatkowo do torby na lunch pakuję również wkład termiczny, który dodatkowo pomaga zachować temperaturę posiłku.
W wersji dla dorosłych, kotleciki z jajek sprawdzą się w towarzystwie pomidorów, mozzarelli i własnej roboty sosem. Sos to kolejna rzecz, którą prosto wykonasz! Po prostu wymieszaj ze sobą poniższe składniki:
około 200 ml śmietany 18%
pół łyżeczki majonezu
mała łyżeczka musztardy stołowej
starty ząbek czosnku
drobina świeżo zmielonego pieprzu.
Po wymieszaniu, odstaw na kilka minut, aż czosnek przebije się w smaku.
Jeśli szykujesz kotleciki z jajek do lunch boxa, to pamiętaj żeby nie polewać ich przy pakowaniu, tylko sos zapakować osobno. Inaczej po otworzeniu lunch boxa, w środku zastaniesz „papkę”, której chcemy uniknąć. Zatem, sosy wszelkiego rodzaju, które chcesz zapakować do śniadaniówki, zapakuj do któregoś z pojemniczków na sosy do śniadaniówki.
Zwróć uwagę na jakość jajek. Najlepsze w smaku, moim zdaniem, to tzw. „zerówki”: od kur z wolnego wybiegu. Jeśli masz możliwość, zaprzyjaźnij się z okolicznym rolnikiem, który posiada kury.
Specjaliści z NCEZ wskazują na to, że „spożywanie jajek wiąże się z poprawą jakości diety i zwiększaniem odczucia sytości po posiłku”. Dlatego, po sprawdzeniu że moja LUNCH MUNCHowa córka nie ma na nie uczulenia, często po nie sięgam w regularnym szykowaniu drugiego śniadania czy obiadu do szkoły.
Smacznego!
04/14/2020