Zupa krem z marchewki dla dzieci. Prosta i pożywna zupa gotowa w 15 minut, zatem idealna do termosu.
Zupa krem z marchewki to to danie, po które będziesz sięgać w sytuacjach kryzysowych. Dlaczego? Bo tą pożywną zupę zrobisz dosłownie w 15 minut… i to z zaledwie kilku składników!
Zupa krem z marchewki dla dzieci to kolejna z moich „kryzysowych” potraw. Jest dobra nie tylko dlatego, że jest z jednego z najbardziej osiągalnych (i tanich) warzyw w naszym kraju. Przewaga właśnie tej zupy nad innymi to to, że… udaje mi się ją zrobić dosłownie w 15 minut!
Autor wpisu:
LUNCH MUNCHowy tata Hubert
Zatem to danie przydaje się szczególnie wtedy, kiedy moja LUNCH MUNCHowa Córka pyta: „Tato, co na obiad?” ja patrzę na zegarek i jest już po 13tej, a przecież jeszcze niedawno szykowałem śniadanie. Szykuję ją również pod koniec tygodnia, kiedy jedyne co pozostaje w lodówce to marchewka i kilka ziemniaków. I o ile w tym przepisie na zupę krem – marchewki są niezbędne, o tyle ziemniaki nie będą Ci potrzebne. Czego potrzebujesz? Czytaj dalej.
Zupa krem z marchewki dla dzieci – składniki:
• ok. 5 dużych marchewek (lub inaczej: porcja na niecały kilogram)
• łyżka oliwy
• puszka mleka kokosowego
• pestki dyni, migdały w płatkach lub czarny sezam (do posypania nimi zupy)
• łyżeczka kurkumy
• sól i pieprz do smaku
A jeśli lubisz gotować sezonowo, to sprawdź też pomysły na pomarańczowe jedzenie.
Zupa krem z marchewki dla dzieci – przygotowanie:
- Piekarnik nastawiam na temperaturę 220 stopni. W tym czasie szykuję składniki.
- Marchewkę myję i szoruję skórkę. Ponieważ najczęściej kupuję od znajomego rolnika, to obieram tylko w niektórych miejscach. Kroję na mniejsze cząstki (mniejsze ćwiartki szybciej zrobią się w piekarniku)
- Pokrojone na mniejsze części marchewki układam na blaszce do pieczenia. Skrapiam oliwą.
- Wkładam do nagrzanego piekarnika. Zostawiam je tam na około 10 minut, zazwyczaj po tym czasie stają się już miękkie.
- Marchewki wyjmuję. Jeszcze gorące miksuję.
- Po zmiksowaniu na papkę, marchewkę zalewam mlekiem kokosowym, dodaję kurkumę. Wszystko znowu chwilę miksuję.
- Wszystko gotuję. Jeśli wychodzi zbyt gęste, to miksuję jeszcze raz, już na mega gładki krem.
- Na koniec, posypuję tym co mam, a najczęściej wykorzystuję do tego pestki dyni lub sezam.
- Jeśli zupę szykuję do lunch boxa dla córki, to przelewam ją w termos dla dzieci.
Zupa krem z marchewki do termosu – garść smakowitych porad:
W tym przepisie właściwie najwięcej czasu zajmuje obieranie marchewek. A przecież najbardziej wartościowe substancje znajdują się w zewnętrznej części korzenia! Tak tak, ale uwaga: tylko pod warunkiem, że rzeczywiście marchewka jest wiadomego nam pochodzenia. Jeśli jestem pewien jej źródła, i wiem że marchewka dojrzewała z dala od chemii, to staram się jej nie obierać, i porządnie wyszorować jej skórkę. A to dodatkowo skraca czas szykowania tej zupy! Hurra!
Zupa krem z marchewki najlepiej smakuje z czymś co chrupie. A jak je spakować w opcji na wynos? Dodatki takie jak pestki, sezam czy migdały w płatkach to nie są dodatki, które powinny lecieć do termosu wraz z pakowaną zupą, bo staną się miękkie i bez smaku. Dlatego, garść dodatków wsypuję do osobnego pojemnika (a właściwie to pojemniczka na dodatki), tak żeby moje dziecko mogło sobie to wszystko zmieszać dopiero przed posiłkiem. Dzięki temu, nic się nie „rozciapcia”.
Najlepsze termosy to oczywiście ze stali szlachetnej i o podwójnych ściankach. Jeśli nie znasz jeszcze LUNCH MUNCHowych termosów dla dzieci, więcej o nich przeczytasz tutaj.
11/06/2020
