Torba na lunch dla dziecka – TOP 5 co spakować?
Torba na lunch i jej pakowanie dla dziecka z rana to już od kilku dobrych lat w naszym domu codzienny rytuał, i mój obowiązek. Nie było łatwo, ale… już nie odchodzę od zmysłów na myśl o pakowaniu śniadaniówki z rana. Poznaj moje TOP 5 – co spakować do torby na lunch dla dziecka!
Torba na lunch dla dziecka – poznaj moje TOP 5 co spakować! Wieczorami już nie rozpaczam na myśl o tym, że jeszcze przed ósmą mam spakować torbę na lunch dla córki na cały dzień. Rano, na przemian z żoną, pakuję torbę, najczęściej pięć pojemników. Po szkole moja córka ma zwykle treningi tańca. Zobaczę ją znowu około 18tej. Dlatego staram się, by w torbie na lunch znalazła zawsze coś, co lubi, i co da jej energię na resztę dnia.
Autor wpisu:
LUNCH MUNCHowy Tata Hubert
Regularnie pakuje LUNCH MUNCHówkę córki.
Torba na lunch dla dziecka – TOP5 co spakować?
Po co i dlaczego pakuję torbę na lunch?
Po co pakować aż całą torbę? Ja torbę pakuję z rana, nie tylko na lunch, ale właściwie na cały dzień. W szkole stołówki brak, catering ble, a córka ma nie tylko alergie na niektóre składniki, ale również spory apetyt, no i też sporo zajęć po szkole. Dlatego, po prostu śniadaniówka to po prostu za mało. Tak więc, przede wszystkim, poza drugim śniadaniem, pakuję obiad, jak i drobniejsze przekąski. Przez dłuższy czas szukaliśmy z żoną odpowiednio dużej termicznej torby na lunch, tak żeby wszystko pomieścić. Ale to inna historia, o której napiszę wkrótce. Jeśli zaś chcesz poznać jej finał, to zobacz, jak wygląda nasza torba termiczna dla dzieci.
Jakie pojemniki pakuję do torby?
Od kilku lat, wszystko co pakuję, mieszczę zazwyczaj w kilka pojemników. Ich dobranie pod kątem wielkości zajęło naszej LUNCH-MUNCHowej rodzince sporo trudu, ale było warto. Do torby pakuję:
Po pierwsze: główny pojemnik:
największy – ma za zadanie pomieścić pełny obiad lub po prostu bazę posiłku.
Po drugie: dodatkowe pojemniczki na mniejsze przekąski:
W całą resztę wkładam drugie śniadanie i mniejsze przekąski. W zależności od potrzeb, czasem dwa, a czasem nawet i 4 mniejsze pojemniczki. Sprawdza się również wielorazowy kanapnik z materiału.
Po trzecie: termos lub bidon:
Do termosu pakuję coś na ciepło. Do bidonu pakuję zapas wody.
Z całym kompletem pojemników, upakowanych do torby na lunch, wiem że nie spakuję ani zbyt dużo ani zbyt mało.
Torba na lunch dla dziecka – TOP 5 co spakować?
Wiem też, że będę mógł spakować coś do wyboru i do koloru. Prosty patent, a zatem szykuję:
drugie śniadanie (zazwyczaj dwa pojemniki lub jeden kanapnik)
obiad na ciepło (jeden duży pojemnik na obiad lub termos)
zdrowe przekąski / deser (zazwyczaj jeden pojemnik)
zapas wody (w bidonie termicznym)
Po pierwsze – drugie śniadanie
Ser wkładam do miski i rozdrabniam widelcem. Dodaję łyżkę śmietany. Szczypior myję, siekam i dodaję do sera. Wszystko doprawiam solą i pieprzem (tylko troszeczkę – dzieci nie lubią przypraw). Nakładam na chleb (najlepszy razowy / żytni, córka źle reaguje na mąkę pszenną). Kanapki wkładam do pierwszego pojemnika.
Po drugie – owoce i warzywa do dodatkowych pojemniczków, na czas pomiędzy posiłkami
Kanapki z twarogiem na drugie śniadanie dla Waszych dzieci najlepiej uzupełni rzodkiewka. Myję i obcinam końcówki. Pakuję ich tyle, ile zmieszczę do drugiego pojemnika na jedzenie. Vola! Może się zdarzyć, że nie będziecie mieli rzodkiewek (wiadomo, nie sezon). Wtedy sprawdzi się polskie jabłko. Obieram ze skórki, kroję na ćwiartki. Wkładam do drugiego pojemnika i tyle. Jeszcze obiad!
Po trzecie – makaron z kurczakiem – łatwy przepis na szybki lunchbox
Ten przepis sprawdzi się, jeśli macie kurczaka „eko”. Ponieważ, wiadomo, codziennie ciężko się lata po sklepach, stąd staram się trzymać żelaznej reguły – zakupy raz w tygodniu. Kurczaka kroję na małe kawałki i podsmażam na patelni z odrobiną oleju. W tym czasie gotuję kolorowy makaron (soczewica + groszek). Mieszam z ulubionymi warzywami córki (kukurydza + czerwona papryka). Troszkę oleju i już. Zostały drobne przekąski. Już prawie koniec.
Przeczytaj też: 10 sprawdzonych sposobów na obiad dla dzieci do szkoły.
Po czwarte – galaretka z owocami
Prosty, a smaczny deserek. Zachęca do jedzenia owoców. Galaretkę zalewam wrzątkiem przed snem, wkładam owoce, a kiedy trochę przestygnie, zakręcam pojemnik i wkładam do lodówki. Następnego dnia z rana tylko pakuję. Deserek zaliczony, nie ma narzekania, i ryzykownych zakupów w sklepiku.
Po piąte – sezonowe owoce
Moją listę TOP 5 co spakować do torby na lunch dla dziecka kończą… owoce! Najczęściej jabłka, maliny, mandarynki, ale nie tylko. Pakuję to co jest, i co córka lubi. Pakuję zawsze, z uporem maniaka, i bez wymówek. Zawsze je zjada.
Torba na lunch dla dziecka – TOP 5 co spakować, a jak tu zacząć?
A zatem – do dzieła! Jeśli wciąż przeraża Cię pakowanie torby na lunch dla dziecka, to pamiętaj – działaj drobnymi kroczkami. Korzystaj śmiało z moich przepisów na lunch box dla dzieci, ale przede wszystkim pamiętaj o potrzebach i upodobaniach swojego dziecka.
03-04-2019
