Jak zamienić gotowanie z dziećmi w zabawę? TOP7 porad, które przygotują Cię do gotowania ze szkolniakiem lub przedszkolakiem.
Gotowanie z dzieckiem może być dobrą zabawą – i dla dziecka, i dla Ciebie… pod kilkoma warunkami, np. takim, że będziesz zrelaksowana / zrelaksowany. A do tego potrzebujesz przygotowania! Po to przygotowanie wskakuj właśnie do tego wpisu.
Kiedy byłam mała, mama rzadko pozwalała mi na to, żeby towarzyszyć jej w kuchni. Co prawda gotowała fenomenalnie, ale ja za młodu nauczyłam się niewiele, nadrabiając zaległości po urodzeniu mojej LUNCH MUNCHowej córki. Z czasem gotowanie z dziećmi (nie tylko nią, ale również dziećmi z sąsiedztwa) stało się dla nas niezwykłą okazją do spędzania czasu we dwie. Kiedy kończyły się pomysły na zabawy w salonie czy pokoju córki, to pozostawała jeszcze kuchnia. Dzięki temu, nie tylko wspólnie spędzałyśmy miłe chwile, ale również otrzymałam małą pomocnicę, zaglądającą do mnie wtedy, kiedy ja krzątałam się w kuchni. I dziś we wpisie właśnie o tym.
Autorka wpisu:
LUNCH MUNCHowa mama Ania
Jak gotowanie z dzieckiem wpływa na rozwój przedszkolaka i szkolniaka?
Gotowanie z dzieckiem wymaga pewnej uważności, przygotowania, no i może być stresujące dla rodzica. Myślę, że właśnie dlatego moja mama nie zapraszała mnie do kuchni. Mimo to, ja z chęcią gotuję właśnie ze swoją córką – nie tylko dla niej. Dlaczego to w ogóle robię, pomimo całego tego zamieszania? Mam wrażenie, że gotowanie z dzieckiem ma pozytywny wpływ na ogólny rozwój dziecka, a jak to wygląda konkretnie? Poniżej przedstawiam swoje obserwacje.
Po pierwsze: uczenie się.
Wspólne gotowanie to – w zależności od tego jak je poprowadzisz – sposób na naukę z dzieckiem. W trakcie gotowania z dzieckiem możesz je nauczyć: przesypywania składników łyżeczką, wyliczania i odmierzania składników, siekania składników, układania ich na talerzach lub w dziecięcym lunch boxie. Ale to nie wszystko – więcej o wykorzystaniu czasu na gotowanie z dzieckiem w dalszej części tego wpisu.
Po drugie: rozwijanie kreatywności.
Ponieważ kreatywność jest mi szczególnie bliska, stąd też jej rozwijanie u swojej córki przychodzi mi raczej z łatwością. A wspólne z dzieckiem gotowanie to – z moich obserwacji – wspaniała do tego okazja do: odkrywania kolorów, tekstu, kształtów czy też rozmów o tym, jak zmieniają się produkty. Zauważyłam, że wzmacniam kreatywność córki pozwalając na wykazanie się w prostych rzeczach (takich jak dobór foremek do babeczek).
Po trzecie: nauka liczenia.
Matematyka idzie w parze z gotowaniem z dziećmi. Wystarczy, że zachęcisz dziecko do liczenia składników lub też do łyżek, które wspólnie odmierzacie.
Po czwarte: budowanie pozytywnych relacji z dzieckiem.
W trakcie wspólnego gotowania, naturalnie wzmacniamy więzi rodzic – dziecko.
Po piąte: następuje rozwój fizyczny u dziecka.
Bo gotowanie to ćwiczenie motoryki. Każda z czynności, w którą zaangażujesz dziecko, będzie okazją do ćwiczenia ruchu i chwytu.
Po szóste: nauka koncentracji.
W trakcie gotowania z dzieckiem, uczysz je postępowania zgodnie z Twoimi wskazówkami, przez co dziecko uczy się słuchać instrukcji i reagować na nie.
Po siódme: kształtowanie nawyków.
Zdaniem naukowców, nawyki żywieniowe kształtowane są w pierwszych latach życia. Dlatego zależy mi na tym, żeby dziecko od młodości miało pozytywne doświadczenia z różnorodnymi składnikami. Gotowanie wspólnie z dzieckiem to szansa na oswojenie dziecka z szeroką gamą prawdziwego (nieprzetworzonego) jedzenia, a przez to dziecko otwiera się na nowe dania i ma do nich swobodne podejście.
Jak zamienić gotowanie z dziećmi w zabawę?
Oto kilka moich przemyśleń, być może zdecydujesz się z nich skorzystać.
Po pierwsze: wybierz prosty przepis.
Nie musisz ograniczać się do dziecinnych przepisów i jak najbardziej możesz sięgać po przepisy z książek kucharskich, ale wybieraj takie, które zamykają się w maksymalnie dziesięciu krokach, i do których potrzebujesz maksymalnie siedmiu składników.
Po drugie: kluczowe składniki połóż na blacie przed wspólnym gotowaniem.
To ułatwi Ci zaangażowanie dziecka bez nudy, bez wygłupów, bez dystrakcji. Wszystko rytmicznie i po kolei, jeśli się przygotujesz chwilkę przed 🙂
Po trzecie: im więcej pracy dla dziecka, tym lepiej.
Pokaż jak zrobić daną czynność i zachęć dziecko do pracy. Zrobione? Przejdź do kolejnego kroku z instrukcji.
Po czwarte: wybierz odpowiednią porę na wspólne gotowanie.
Raczej odradzam gotowanie na szybko, lub kiedy Twoje dziecko jest głodne… bo wtedy nic nie będzie iść zgodnie z planem.
Po piąte: zapomnij o perfekcyjności.
Raz wyjdzie lepiej, drugi raz gorzej… tu nie o nagrodę master chefa się rozchodzi 🙂
Po szóste: zachowaj spokój.
Od Twojego nastawienia będzie zależała postawa dziecka.
Jakie zadania możesz proponować dziecku podczas wspólnego gotowania?
Na pewno będziesz miał / miała swoje pomysły na zaangażowanie dziecka w kuchni. Pozwól, że poniżej podzielę się swoimi.
przesypywanie składników
wyliczanie składników
odmierzanie skladników
układanie potraw na talerzu lub w śniadaniówce
posypywanie
wyciskanie soków
zagniatanie
mieszanie składników
nakładanie farszu do silikonowych foremek
zawijanie składników
wałkowanie ciasta
skręcanie składników (ciasta)
układanie foremek na blaszce
Wiesz już jak zamienić gotowanie z dziećmi w zabawę?
Zachęcam się do eksperymentów z dzieckiem w kuchni. Co ciekawe, również NCEZ podkreśla, że wspólne gotowanie wpływa pozytywnie na rozwój dziecka oraz kształtowanie nawyków żywieniowych. Dlatego, bardzo Cię do tego zachęcam.
02/01/2024